Nowy limit znaków na LinkedIn 3000 dla postów — moja strategia 2022

Opublikowany: 2021-07-19

Wstęp

Nowy limit znaków dla postów na LinkedIn to prawdziwa zmiana dla właścicieli firm, którzy chcą stać się autorytetem na LinkedIn, aby promować swoje produkty i usługi za pomocą marketingu treści.

Wcześniej posty na LinkedIn mogły mieć maksymalnie 1300 znaków.

Teraz ten limit został zwiększony do 3000 znaków.

To ponad dwukrotnie więcej niż oryginalna liczba znaków LinkedIn.

W tym artykule podzielę się, co to oznacza, dlaczego nowy limit jest tak ważny i jak dostosować swoją strategię treści na LinkedIn, aby w pełni to wykorzystać.

Ile słów można zmieścić w jednym poście na LinkedIn?

Większość ludzi nie myśli w kategoriach liczby wpisanych znaków.

Wszystko staje się bardziej naturalne i intuicyjne, gdy przełożymy znaki na słowa.

Wcześniej mogliśmy tworzyć posty zawierające od 200 do 250 słów w ramach limitu 1300 znaków.

Z nowym limitem znaków LinkedIn wynoszącym 3000 znaków, liczba słów została podniesiona do około 500 do 600 słów. To mniej więcej jedna strona z 12-punktową czcionką w Microsoft Word.

Innymi słowy, możesz teraz udostępniać ponad dwukrotnie więcej słów w swoich postach na LinkedIn.

Jak dostosować strategię LinkedIn do dłuższych postów na LinkedIn

Większa twórcza wolność i elastyczność

Wzrost do 3000 znaków zapewnia większą swobodę w twórczej ekspresji podczas dzielenia się interesującymi historiami na LinkedIn.

Możesz pisać dłuższy tekst bez konieczności pomijania ważnych szczegółów lub upraszczania historii nie do poznania.

Nadal zalecam, aby Twoje historie i posty były jak najkrótsze, bez poświęcania zasług.

To, że masz więcej miejsca, nie oznacza, że ​​musisz je wypełnić.

Niektóre z najlepszych historii można opisać na pół strony tekstu.

Ważną rzeczą do zapamiętania jest to, że nikt nie zmusza Cię do pisania dłużej, ale jeśli chcesz i musisz, możesz.

Ta zwiększona elastyczność podczas pisania pozwala uwolnić przestrzeń nad głową, która była wcześniej zajmowana na optymalizacje.

Tworzenie standardowego szablonu wezwania do działania

Zawsze używam szablonów wezwania do działania we wszystkich moich postach na LinkedIn.

Problem polegał na tym, że prawie zawsze musiałem go przepisywać, dostosowywać lub skracać, aby zmieścić się w limicie 1300 znaków.

Oznaczało to, że często nie oszczędzałem tyle czasu z moimi szablonami, ile mógłbym mieć, gdybym nie musiał ich dostosowywać.

Z nowym limitem 3000 znaków na LinkedIn, to już przeszłość.

Mając od 500 do 600 słów, masz znacznie więcej miejsca na wytchnienie i nie musisz przepisywać swoich postów 20 razy, aby zmieścić wszystko w limicie znaków.

Dzięki temu możesz tworzyć wiecznie zielone szablony, które nie muszą być dopracowywane dla każdego posta.

To świetny sposób na uproszczenie content marketingu na LinkedIn i zaoszczędzenie czasu.

Nie ma potrzeby nadmiernej optymalizacji postów

W przeszłości często jedną trzecią poświęcałem na pisanie treści na LinkedIn, a dwie trzecie na jej optymalizację. Większość z nich wynika z małego limitu znaków na LinkedIn.

Rezultatem były malejące zwroty i godziny straconego czasu na wyciskanie ostatnich 20 do 100 znaków ponad limit znaków, aby wszystko pasowało.

Jednocześnie upewniając się, że moje historie nadal działają z mniejszą liczbą znaków i zdań, których znaczenie nie zostało zmienione, a ogólna czytelność pozostała wysoka.

Oto kilka przykładów niedorzeczności niektórych z tych hacków optymalizacyjnych:

  • Zamieniłbym słowa przejściowe, takie jak „i” na „&” lub „+”. Gdyby jeden post zawierał pięć wystąpień „i”, zaoszczędziłoby mi to 10 znaków.
  • Usunięcie kropek, znaków zapytania i wykrzykników na końcu zdania pozwoliłoby mi zaoszczędzić kolejne 10 do 20 znaków, w zależności od liczby linii.
  • Czasami nic z tego nie wystarczało i musiałem zastosować bardziej radykalne zmiany, takie jak usunięcie wszystkich słów wypełniających i radykalne skrócenie zdań. Zamiast pisać: „Możesz pomyśleć, że to byłby zły pomysł, ale…” mógłbym powiedzieć: „Zły pomysł? Nie”,

Od tego momentu nie jest to już konieczne.

Nie musisz martwić się o każde słowo i podczas pisania zastanawiać się nad dziesięcioma różnymi sposobami jego skracania.

Nadal mocno wierzę w przejrzystość i prostotę i zawsze staram się używać jak najmniejszej ilości słów, aby wyrazić pomysł.

Mimo to istnieje cienka granica między tworzeniem przejrzystości i wykonywaniem zadań a nadmierną optymalizacją i spędzaniem dziesięciokrotnie więcej czasu.

Skupiam się bardziej na przepływie tekstu i stylu niż na liczbie znaków.

Jednym ze skutków ubocznych nadmiernej optymalizacji była utrata czytelności i płynności.

Zamiast używać pełnych gramatycznie zdań, które w naturalny sposób łączą ze sobą akapity, często opierałem się na fragmentach zdań, które brzmią bardziej jak superkrótki nagłówek lub jednowyrazowy tweet niż język naturalny.

Idąc dalej, skupię się bardziej na mojej kreatywnej stronie, bawiąc się słowami i płynnymi przejściami, które zwiększają zarówno czytelność, jak i radość z czytania.

Jestem bardziej kreatywny z przekładkami.

W przeszłości liczyła się każda postać.

A każda postać, której uniknięto, oznaczała mniejszy ból głowy przed opublikowaniem swoich postów.

Z tego powodu rzadko korzystałem ze wszystkich dostępnych mi narzędzi do porządkowania i zwiększania przejrzystości wizualnej moich postów na LinkedIn, takich jak dodawanie przegródek i emotikonów w moich postach, chyba że temat był bardzo krótki.

Od teraz będę bardziej eksperymentować z emotikonami i przekładkami w swoim pisaniu.

Zmiana przeznaczenia treści

Recykling i zmiana przeznaczenia długich treści na LinkedIn jest teraz znacznie łatwiejsza w zarządzaniu.

Jednym z największych problemów związanych ze zmianą przeznaczenia treści na różnych platformach społecznościowych są różne limity liczby znaków.

Jeśli chcesz uniknąć optymalizacji postów dla każdej platformy, musisz użyć najmniejszego wspólnego mianownika dla limitu znaków.

W przeszłości zawsze był to LinkedIn z 1300 znakami.

Teraz ta rola została przeniesiona na Instagram z limitem znaków do 2200 znaków.

Jeśli ograniczysz się do 2200 znaków lub 300 do 400 słów, możesz udostępnić swoją historię na LinkedIn, Instagramie i Facebooku bez konieczności edytowania słowa.

Dzięki nowej zwiększonej liczbie znaków znacznie łatwiej jest również udostępniać streszczenia lub zwiastuny jednego z Twoich artykułów na LinkedIn i udostępniać link do pełnego artykułu na końcu lub w pierwszym komentarzu.

Jak uzyskać dostęp do tej funkcji.

W tej chwili wydaje się, że limit znaków nie został jeszcze wprowadzony dla wszystkich.

Tworzyłem nowy post na stronie głównej LinkedIn i nadal miałem limit 1300 znaków.

Możesz jednak tworzyć dłuższe posty za pośrednictwem interfejsu API.

Używam narzędzia do planowania społecznościowego o nazwie SocialBee, które już pozwala mi to wykorzystać.

Możesz zapisać się na bezpłatną 14-dniową wersję próbną SocialBee tutaj.

Następne kroki

Ogólnie rzecz biorąc, nowy limit 3000 znaków dla postów na LinkedIn jest bardzo pożądaną i oczekiwaną zmianą, która daje twórcom treści na LinkedIn większą swobodę wyrażania siebie, jednocześnie oszczędzając im czas i przestrzeń nad głową dzięki możliwości recyklingu wiecznie zielonych szablonów bez -optymalizuj swoje posty.

Zakończę ten post, dzieląc się z Wami, w jaki sposób zamierzam zakończyć moje posty na LinkedIn w przyszłości.

Zamierzam napisać je w tym samym stylu, w jakim napisałbym je w prawdziwym poście.

Mój nowy szablon wezwania do działania dla postów na LinkedIn

Jeśli chcesz dowiedzieć się więcej o korzystaniu z LinkedIn w swojej firmie , oto niektóre z moich najlepszych bezpłatnych zasobów:

Mój blog LinkedIn: https://timqueen.com/linkedin/

Mój kanał YouTube z poradami i trikami LinkedIn: https://youtube.com/iamtimqueen

Mój przewodnik po hashtagach LinkedIn: https://timqueen.com/linkedin-hashtag-guide/

Chcesz dowiedzieć się, jak zbudować od podstaw kompletny lejek sprzedażowy LinkedIn?

W takim razie sprawdź mój program LinkedIn Accelerator.

https://timqueen.com/linkedin-accelerator-program/